Wreszcie!
Udało mi się ukończyć
pierwszy notatnik.
Przepiśnik
na Bożonarodzeniowe przepisy.
Nie mam zamiaru od razu zapełnić go
przypadkowymi przepisami, o nie!
To ma być zeszyt,
w którym zagoszczą tylko sprawdzone,
rodzinne przepisy.
Dla podtrzymania tradycji.
Obowiązkowo pierogi z kapusta i grzybami mamy.
A także szczególny dla mnie przepis
na karpia wigilijnego, od mojej ś.p. siostry Ewy.
Wcześniej gdy nie znałam tej receptury
(niesamowicie prostej, cały smak ryby bierze się z marynaty)
szczerze nie cierpiałam jeść karpia.
Teraz uwielbiam!
Smacznego oglądania :)
Zeszyt podzieliłam na 5 część.
Każda rozpoczyna się dwustronną przekładką.
Do wykonania zeszytu
wykorzystałam papiery ,,Przytulne Święta,,
oraz papier z beżowych kopert.
Mam nadzieję, że Wam
również spodobał się mój przepiśnik.
Miłego Wieczoru życzę Wam :)
Przepisnik jest super:) kolorki bardzo podobaja mi sie, na pewno beda w nim pyyyszne przepisy:)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta kolekcja papierków Karoli, sama je zakupilam z myśla o kartkach swiatecznych,ale sa tak ladne,że szkoda mi je ciąc.Przepisnik świetny i bardzo podoba mi się idea przechowywania rodzinnych przepisów:)
OdpowiedzUsuńPS.czy moglabyś usunac weryfikację obrazkową???
Ale Ty zdolna Małgoś jesteś;) Cudny jest!!! Ale Ci go zazdroszczę;)))
OdpowiedzUsuńABily- byłam pewna, że mam wyłączoną! Dzięki, że mi powiedziałaś, już to zmieniłam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przepiśnik Wam się podoba.
No ba, coz za fantastyczny pomysl na zeszyt tylko z przepisami swietecznymi, genialny!
OdpowiedzUsuńteraz z takim gadzetem z pewnoscia wszystko sie uda:)
sciskam
Gosiaczku przepisnik jest przepiekny!!!!Sliczne zywe kolorki takie jak tosiam!! wow pieknie go zrobilas, takie detale, tak estetycznie:-)) Pozdrawiam Was!
OdpowiedzUsuń:-))
Syl
Gosiu przepiśnik rewelacja! Zawsze mi się takie przepiśniki podobały. Zdolna z Ciebie dziewczyna :-)
OdpowiedzUsuńKasiu podzielam Twoją słabość do wszelkich notesików i kalendarzy (to już chyba nałóg).
OdpowiedzUsuńPrzepiśnik piękny , ale organizer z poprzednich postów-BOSKI!!!
...obiecuję sobie od dawna ,że sprawię sobie taki zeszyt na przepisy...u mnie wszystko "fruwa" w szufladzie...piękna , ta Twoja książka kucharska:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń